czwartek, 30 września 2010

Nie myśl, że książki znikną

Ciekawym głosem w debacie na temat przyszłości papierowej książki jest wywiad-rzeka, jaki przeprowadził Jean-Philippe de Tonnac z Umberto Eco i Jean-Claude Carrièrem. Efektem tego jest książka Nie myśl, że książki znikną, która ukazała się nakładem Wydawnictwa W.A.B. 

Czy świat bez książek to tylko futurystyczna wizja czy realne zagrożenie i efekt daleko idącej technizacji życia? Czy rzeczywiście grozi nam „bibliocaust", a jeśli nawet, czy byłoby to wydarzenie bez precedensu? Wiadomo przecież, że od dawien dawna książki dławił pożar, palono je na stosach i poddawano ingerencji cenzury. Słowo pisane było także wydane na pastwę ludzkiej ignorancji i głupoty. To zaś, co zastało jako spuścizna, jest ledwie strzępem twórczości minionych pokoleń.
Dwaj bibliofile, Umberto Eco i Jean-Claude Carrière, diagnozują zjawiska współczesnej kultury, to znaczy internet i elektroniczne nośniki pamięci. Według autorów Nie sądź, że książki znikną, nowe formy, choć coraz bardziej powszechne, nie wyprą tradycyjnych woluminów. Czy taka dość optymistyczna wizja nie jest jednak tylko marzeniem intelektualistów?
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz